- Psycholog - Informacje
- Dziecko uzależnione od telefonu - jak temu zaradzić?
- Mały telewidz pod kontrolą - kilka słów do rodziców przedszkolaków i nie tylko...
- Kilka prawd na temat autyzmu
- Dziecko zdolne - czym charakteryzują się osoby wybitnie zdolne?
- Objawy depresji u dzieci i młodzieży - jak pomóc?
- Czy karać dziecko?
- Gdy dziecko kłamie...
- Gdy moje dziecko się stresuje...
- Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego
- Międzynarodowy Dzień Bez Przemocy
- Strach przed pierwszymi dniami w szkole – jak pomóc dziecku?
Telewizja może stać się dla twojego dziecka oknem na świat
Ważne, by przynajmniej cześć programów oglądać razem z dzieckiem. Dziecko bardzo przeżywa losy bohaterów, dlatego zawsze bezpieczniej jest, gdy w postacie są wyraziste, a motywy ich działania łatwe do wytłumaczenia.
Telewizja uczy czy szkodzi twojemu dziecku? Od ciebie zależy, jak nauczysz je z niej korzystać.
Domowy telewizor to tylko narzędzie, które może być wykorzystywane w różny sposób. Jeżeli jest ciągle włączony, a dzieci przesiadują przed nim godzinami, i do tego zwykle same, stwarza sporo zagrożeń. Długie wpatrywanie się w szklany ekran otępia, hamuje rozwój wyobraźni i wywołuje chaos w młodym umyśle. Może powodować lęki, bóle głowy, nadpobudliwość, zaburzenia snu. Gdy jednak programy telewizyjne dawkowane są przez rodziców z rozmysłem, maluchy mogą czerpać z nich dużo korzyści.
Jak długo i co?
Audycje należy dobierać do wieku dziecka i jego poziomu, żeby mogło w pełni rozumieć przekazywane treści. Tylko wtedy może je właściwie przyswoić. Nie powinno oglądać scen przemocy i obrazów nieestetycznych. Dla najmłodszych najlepszy czas na przyswajanie treści programów to przedpołudnie, nie powinny oglądać telewizji tuż przed pójściem spać, bo może to spowodować u nich niespokojny sen.
Oglądanie łączy
Warto jak najczęściej siadać z dzieckiem przed telewizorem. Sprzyja to zacieśnieniu więzi między wami. Nawet podczas oglądania filmów dla dzieci zdarza się, że maluch się czegoś wystraszy lub czymś się zasmuci. Możesz go wtedy uspokoić, mówiąc np. „Na pewno dobra wróżka odczaruje tę królewnę”. A jeżeli zauważysz, że emocje są zbyt silne, maluch drży, płacze itp.- wyłącz telewizor. Masz szanse kontrolować, czy dziecko właściwie rozumie, wyjaśnić mu, dopowiadać i pomóc mu wyrobić właściwy stosunek do oglądanych treści. Jeśli zależy ci na tym, by coś podkreślić, możesz to odpowiednio skomentować, np. „Misio idzie do dentysty. Pewnie nie mył ząbków i musi teraz je leczyć”. Ważne, by odpowiadać na wszystkie pytania dziecka, a jeśli ich nie zadaje, skłaniać je do myślenia. Kilkulatek ma tendencję do naśladowania oglądanych zachowań. Oglądając z dzieckiem, uczysz dziecko odróżniania fikcji od rzeczywistości oraz patrzenia krytycznie na oglądane sceny. Jeśli będziesz z dzieckiem rozmawiać na temat programu także po zakończeniu, może ono przeanalizować z tobą to, co widziało, a także ochłonąć po emocjach. A ty masz okazję lepiej je poznać. Dziecko uczy się poprzez naśladowanie dorosłych. Będzie miało taki stosunek do telewizji, jaki mają pozostali domownicy. Jeśli odbiornik jest ciągle włączony, a ty spędzasz przed nim każdą chwilę, maluch będzie uważał, że taka postawa jest właściwa. Telewizor należy włączać tylko na wybrane programy. Nie może grać podczas posiłków, rodzinne spotkania powinny być okazją do wspólnych rozmów, zabaw i budowania ciepłej atmosfery. Dziecko zrozumie dzięki temu, że telewizor jest sprzętem, który można wykorzystywać do swoich potrzeb, a nie wokół którego kręci się domowe życie.